środa, 20 czerwca 2007

Wszystko zaczelo sie od wielkiego wybuchu...

... a potem pojawil sie ubuntu. Drugi raz prubuje obczaić ten system, bo mam juz szczerze dość przeinstalowywania windy raz na dwa miesiące, niezliczonej ilości zwisów i restartów kompa.
Tu mam zamiar opisać to co muszę zrobić po instalacji systemu, żeby wszystko śmigało tak jak śmigać powinno. To tak na wszelki wypadek na przyszłość, bo wiem że zanim uda mi się to wszystko opanować, sporo namieszam w systemie i bedę musiał to wszystko powtórzyć - kiedyś po formacie dysku. Na początek moj sprzęt:

Epox ep-8rda3i
Barton 2500+
Sapphire x1650
AVerTV GO 007 Plus
HP 3845 deskjet
1 Gb ramu

no i instaluje Ubuntu 7.04 (Feisty Fawn).

Brak komentarzy: